Riders.info.pl

Przewody w oplocie do Virago 1100 rocznik 98 USA co może oznaczać jak do 94 EU  :-\

Poniechaj...... przerabiałem temat oplotów u siebie, pojeździłem z oplotami i bez na kilku bajkach i stwierdzam to samo co inni pisali: jak nie potrzebujesz żylety na tor gdzie liczą sie milimetry, centymetry a ostre hamowanie co zakręt to lepiej kasę wydać na dobre klocki  i piwko.....

mam jeszcze ori fabryka...
nie wiem czy ze starości nie są nie teges  ;D

Czy teges czy nie dowiesz się przy awaryjnym hamowaniu niestety......  :-X

(06-26-2011, 10:22 AM)MOTOMYSZOR link napisał(a): [ -> ]Poniechaj...... przerabiałem temat oplotów u siebie, pojeździłem z oplotami i bez na kilku bajkach i stwierdzam to samo co inni pisali: jak nie potrzebujesz żylety na tor gdzie liczą sie milimetry, centymetry a ostre hamowanie co zakręt to lepiej kasę wydać na dobre klocki  i piwko.....

popieram, u mnie też są oryginalne jeszcze AD 1991, muszę zmienić, ale innej alternatywy to chyba mieć nie będę jak oplot stalowy

(05-17-2011, 05:21 PM)Valenciano link napisał(a): [ -> ]Przewody w oplocie do Virago 1100 rocznik 98 USA co może oznaczać jak do 94 EU  :-\

Sfffffego czasu pamiętam .
Była dyskusja .
Oplocie Ili niet.
Do sprzętów ekstreme tak.
Do poczciwej wiagry niet.

Jest coś takiego jak wydajność pompy .
Starsze modele jak to starzy motomici zwą.
Pompa tych kocha dozowanie.
Po polskiemu czujesz ile wciskasz.

Niestety z organoleptyki bierze i nagle stop.
Uślizg przedniego koła i Sabinka bum.
Oploty to wynalazek dla duali.


Pozdrawiam

czyli zamawiam w serwisie fabryczne, gumowe