Riders.info.pl

Pełna wersja: Mały problem z..
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam taki problem: kończyłem pracować w jednej firmie. Został tydzień i "zdarzył" sie wypadek, rozwaliłem auto służbowe, no niby z mojej winy ale ja tego drzewa tam nie zasadziłem. Szef wkurzony, ale nawet nie zapytał jak do tego doszło, czy coś mi sie stało itd. przychodzi dzień wypłaty a kasy ni ma na koncie. Dzwonie do szefa a on tak jakby nie ma zamiaru wypłacić.. chwile pogadalim twardo stałem w końcu wysnuł taka teze zebym spłacił połowe auta (astra z 96 roku).. czy ja wogle musze spłacać to auto? czy auto przedstawiciela nie powinno posiadać AC? czy to nie jest wpisane w koszty? Podpowiedzcie co robić i co powiedzieć nieczułemu szefunciowi

Zawsze jak słyszałem że ktos rozwalil sluzbowe dostawal drugie i nie mial problemow
Ja prawnikiem nie jestem, u mnie w rodzinie wszyscy porządni, ale takie coś zobacz:

http://www.kadryonline.pl/prawo_pracy_w_...-1075.html

To jest wprawdzie o dzwonie na bani, ale o zasadach ogólnych też piszą.

http://www.prawo-pracy.pl/odpowidzialnos...-a-60.html

To wprawdzie nie wprost o samochodach, ale generalnie o powierzonym mieniu.

Ale z rzeczy istotnych:
Cytat:Pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności za szkodę w mieniu powierzonym (art. 124 § 3 K.p.), jeżeli udowodni, bądź wykaże z wysokim prawdopodobieństwem, że szkoda powstała na skutek zdarzeń od niego niezależnych (wyrok SN z 7.03.2001 r. I PKN 288/00, OSNAP 2002/23/570).

Cytat:Prawidłowe powierzenie mienia to takie, które dla przejmującego ustala stan zerowy, czyli punkt wyjścia, w kierunku późniejszych rozliczeń, bowiem inwentaryzacja początkowa i końcowa dają możliwość wyliczenia ewentualnego niedoboru w mieniu (wyrok SA w Katowicach z 21.04.1995 r. III Apr 82/94 OSA 1997/7-8/22).

P.S. Awatara sobie zapisz.
OK, coś podziałam, dzięki za info, jak jeszcze ktoś coś może podpowiedzieć to spoko. jutro bede gadał z szefem i ustalał co i jak..
http://prawowdzialaniu.blogspot.com/2010...ka-za.html
po wpisaniu w google:
kolizja odpowiedzialność pracownika
będziesz miał więcej  Smile

i nie wiem co ma wspólnego z tym Twoja wypłata?
zgłoś to do inspekcji pracy...
Jutro mam gadać z szefem. Zobaczymy co bedzie gadał. ja juz swoje argumenty zaplanowałem. Dzięki za pomoc wsiem

Fajne też tu znalazłem http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?ac...e&id=95373
i wszystko jasne  Smile