Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2012
Witam forumowiczów, chciałbym się dowiedziec od Was (ostatnio kilka razy natknąłem się w sieci na coś takiego) czym właściwie są owe 'jazdy doszkalające', co w zasadzie się na nich robi? Jeśli rzeczywiście ma to sens, czy może jesteście w stanie podać jakieś interesujące i dobre szkoły z Warszawy, które oferują coś takiego? Jakiś odsyłacz na stronę (nie wiem jak się to nazywa) albo poprostu nazwę. Dziękuję
Liczba postów: 1 122
Liczba wątków: 77
Dołączył: Aug 2007
04-15-2012, 09:47 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-16-2012, 11:07 PM przez Valenciano.)
sens oczywiście ma, zwłaszcza po zimie
najlepiej jechać na jakiś placyk z pachołkami lub samemu poustawiać np. butelki PET i poćwiczyć slalom, ósemki, hamowanie i takie tam pierdy...
jeśli chcesz koniecznie szkółkę to popatrz na necie - jest tego sporo
zasadniczo chodzi o to aby przypomnieć organom jak się jeździ moturem
niedowiarkom dedykuję sytuacje kiedy to np. po przesiadce na inne auto (po urlopie
) szukamy wstecznego ;D
i witaj na forum
Liczba postów: 272
Liczba wątków: 13
Dołączył: Sep 2008
no ło tu masz najbliższą okazję...
http://www.nowodwor.pl.tl/
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2012
Ja na takich jazdach byłem w Paramoto (ul. Puławska). Generalnie masz tam jazdę między pachołkami, korektę pozycji, gaz- hamowanie itp. Moim zdaniem warto się przejechać na coś takiego, zwłaszcza po zimie jak człowiek jest nieco zardzewiały
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2012
aha, i dzień dobry wszystkim forumowiczom :-)
Liczba postów: 178
Liczba wątków: 39
Dołączył: Aug 2007
a wczoraj na oczach mojej żony jeden zrobił taką jazdę uzupełniającą, ale w stylu Papieża wysiadajacego z samolotu, czyli przywitał się z glebą. No i dziś było od rana...ehh
dobrze, że OC w samochodzie nie zapłaciłem i miałem wymówkę >:>
A kliknij sobie i zobacz
profil