03-10-2008, 08:00 PM
nigdy nie są łatwe... dzisiaj był mój pierwszy - dzień w nowej zmienionej pracy...
uczucia mieszane, jeszcze nie wiem czy żałować odejścia ze starej czy cieszyć sie z przejścia do nowej...
czy żałować zmiany miejsca zamieszkania ( że to całkiem inne miasto i znajomych nie ma itd.) czy sie cieszyć, ze nowe możliwości....
aaaa, a może ja za bardzo myślę i kombinuję - jak się babo zdecydowałaś to teraz nie szukaj dziury w całym!!!... ???
ps. jakby kto przez Sękocin przejeżdżał to zapraszam do mojej nowej pracy....
uczucia mieszane, jeszcze nie wiem czy żałować odejścia ze starej czy cieszyć sie z przejścia do nowej...
czy żałować zmiany miejsca zamieszkania ( że to całkiem inne miasto i znajomych nie ma itd.) czy sie cieszyć, ze nowe możliwości....
aaaa, a może ja za bardzo myślę i kombinuję - jak się babo zdecydowałaś to teraz nie szukaj dziury w całym!!!... ???
ps. jakby kto przez Sękocin przejeżdżał to zapraszam do mojej nowej pracy....