blokowisko.... - Wersja do druku +- Riders.info.pl (http://riders.info.pl/mybb) +-- Dział: Na luzie (http://riders.info.pl/mybb/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Humor (http://riders.info.pl/mybb/forumdisplay.php?fid=7) +--- Wątek: blokowisko.... (/showthread.php?tid=1153) Strony:
1
2
|
blokowisko.... - MOTOMYSZOR - 03-14-2015 Józek wraca pewnego dnia do domu i na klatce schodowej zaczepia go sąsiad zza ściany - Jasiek: - Józuś, sprawę mam do Ciebie taką delikatną... - Co jest, Jasiu? Wal śmiało. - Wiesz Józuś, bo jak Ty tam się seksisz ze swoją połowicą, to wiesz... głośno dosyć... i już nawet ten zgrzyt sprężyn w materacu i skrzypienie wyra da się przeżyć.... Ale ta twoja Zocha to się drze wniebogłosy... Mógłbyś coś na to zaradzić? -Ale co? - Bo ja wiem... Zakneblować ją albo co? - Dobra Jasiek, coś pomyśle. Józka wieczorem naszło na amory, patrzy na Zochę i przypomniała mu się rozmowa z Jaśkiem... Złapał pluszaka, wetknął Zosze w paszczę, owinął szarą taśmą pakunkową i zapiął ją ostro... Po wszystkim wali w ścianę i woła: - Jasiek, a teraz jak było? Zza ściany: - Dobrze Jóżuś było... dużo lepiej... Józuś się rozochocił i wziął się zza Zochę drugi raz... Po finiszu znowu wali w ścianę i woła: - Jasiek, a jak teraz? Dobrze? - Józuś dobrze, cały czas coraz lepiej... Józuś rozochocony wziął się za Zochę trzeci raz, potem z trzeciego zrobił się piąty, po każdym sztosie wali w ścianę i pyta Jaśka o opinię. Po piątym finiszu Józuś znów wali w ścianę: - Jasiek, a teraz jak było? Dobrze? - Józuś bardzo dobrze było, cały czas lepiej, ale weź Ty może już Zochę odknebluj, bo już cały blok myśli, że teraz to Ty mnie ruchasz.... >:> >:> >:> Odp: blokowisko.... - marchewa - 03-17-2015 normalnie taką ilość olałbym na stracie, ale, że od 2 albo więcej lat ktoś coś tu napisał ... chujsię poświęcę - przeczytam. . . . . . . . . . . kurwa żałuję, nie warto, chujowe jak kompot z ziemniaków. nie czytać, dobranoc! Odp: blokowisko.... - saint - 03-19-2015 Trwa mecz w piłkę wodną. Roman płynie z piłką na bramkę rywali. Szykuje się do strzału... - Podaj do Ryśka! - krzyczą koledzy. Roman nie słyszy. - Podaj, k***a piłkę do Ryśka! - drze się trener. Roman nie słyszy, płynie. - Podaj do Ryśka! Podaj do Ryśka!!! - wrzeszczy gawiedź na trybunach. Roman nie słyszy. Podpływa, rzuca piłką, strzela. - Gol! Strzeliłem gola! - cieszy się. - No i ch*j z golem! Rysiek utonął! Odp: blokowisko.... - marchewa - 03-22-2015 kurwa, pokolenie sztrasburgerow 8F Odp: blokowisko.... - Valenciano - 03-23-2015 Po ogłoszeniu stanu wojennego C.I.A. wynajęła zabójcę, który miał zastrzelić gen. Jaruzelskiego. Zabójca przyjechał do Polski, w czasie wiecu z udziałem generała wmieszał się w tłum, strzelił i... spudłował. Po jakimś czasie, w ramach wymiany zatrzymanych szpiegów wrócił do Stanów, gdzie stanął do raportu przed swoimi mocodawcami. - Panie, pan taki super strzelec, taki profesjonał, i pan spudłował? Jak to możliwe?- A jak miałem trafić - strzelec ze złością na to. - co się złożę do strzału, to ktoś szarpie mnie za rękaw i wrzeszczy: I URBANA TEŻ! URBANA TEŻ! Odp: blokowisko.... - saint - 03-25-2015 Para w restauracji. Facet ogląda kartę dań w której zostały już same najdroższe. W pewnej chwili z czarującym uśmiechem zwraca się do partnerki: - No i co zjemy... kochany grubasku? :-) Odp: blokowisko.... - MOTOMYSZOR - 03-31-2015 Przychodzi chłop do weterynarza: - Doktorze, świnie nie chcą żreć! - Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa. Chłop zrozumiał jak zrozumiał i zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał..... Nie pomogło. - Panie doktorze, dalej nie chcą żreć. - Musi pan je zabrać w nocy. Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei...... Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba. - Wstawaj, stary! Wstawaj! - Co? - Świnie! - Żrą? - Nie! Siedzą w Żuku i trąbią. Odp: blokowisko.... - MOTOMYSZOR - 03-31-2015 I prawo mechaniki Odp: blokowisko.... - expedyt - 04-14-2015 Odp: blokowisko.... - MOTOMYSZOR - 04-14-2015 Mały Jasio pyta się taty: - Tatusiu, jak wygląda 'broszka' u kobiety ? Ojca zamurowało, ale Jasio nalega, żeby odpowiedział. - Ale przed czy po stosunku ? - No, przed. - A więc wyobraź sobie... płatki róży delikatnie pokropione rosą o świcie... - Aha…… A po ? - Hmm... jak by to wytłumaczyć... widziałeś kiedyś pysk buldoga który zżarł cały słoik majonezu? |